Potargane, poszarpane. Jakoś nie przepadałam za tą techniką, bo wydawało mi się, że papier powinien być równo przycięty, od linijki. Ale postanowiłam spróbować. I powstała taka karteczka urodzinowa :
ależ fajne warstwy....i przyłączam sie do podpowiedzi mojej poprzedniczki - spróbuj gnieść lekko dodatkowo brzegi - efekt jest świetny:) dziękujemy za udział w wyzwaniu Namaste :)
Karteczka jest bardzo ładna !!!
OdpowiedzUsuńFajne te potargania i poszarpania .
Życzę powodzenia w wyzwaniu.
Pozdrawiam :)
Ja w targania jeszcze się nie bawiłam, ale chyba się skuszę widząc Twoje dzieło, wyszło Ci super! Zaprasszam w me strony:)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły te potargania, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka. Dziękuję za odwiedziny i udział w Candy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna, bardzo kolorowa:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze. Miło mi, że zaglądacie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła :)
OdpowiedzUsuńNo co Ty chcesz?
OdpowiedzUsuńPodarcia są super, ja bym tylko trochę pogniotła te brzegi , będzie przestrzenniej. Spróbuj
buziaczki
Dziękuję za dobre, cenne rady :)
Usuńależ fajne warstwy....i przyłączam sie do podpowiedzi mojej poprzedniczki - spróbuj gnieść lekko dodatkowo brzegi - efekt jest świetny:) dziękujemy za udział w wyzwaniu Namaste :)
OdpowiedzUsuńFajna interpretacja wyzwania :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Namaste
OdpowiedzUsuńChciałbym umieć tak poszarpać i potargać i żeby coś tak pięknego wyszło:) Dziękuję za odwiedziny pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Ciekawy efekt uzyskałaś:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń