Obserwatorzy

22 listopada 2012

Mój pierwszy scrap

Ale nie wykonany samodzielnie tylko w ramach warsztatów dla początkujących zorganizowanych przez ArtPasje, pod tajemniczym dla mnie tytułem: "Warsztaty scrapbookingowe 30 x30 LO".
Cóż to LO oznacza? To z j. ang. layout  - czyli układ, sposób rozplanowania elementów na określonej przestrzeni. To jeden z podstawowych rodzajów pracy w scrapbookingu. Na ozdobnej stronie, najczęściej o wym. 30x30 mm, rozplanowuje się się poszczególne elementy  tak, aby całość tworzyła jakąś opowieść.
Najważniejszym elementem jest przeważnie zdjęcie, niekoniecznie osób, a wokół niego, za pomocą różnych dodatków kojarzących się z tym zdjęciem, buduje się naszą historię.  Historyjce można nadać tytuł, motto, kilka słów opisu. Można dodać jakiś pamiątki, bilety z podróży, muszelkę z nad morza, itp.
Należy jednak pamiętać, aby dodatki nie przesłoniły zdjęcia, ono ma być najważniejsze.
Moje wyobrażenie  o tworzeniu scrapa było trochę inne niż to, z którym spotkałam się na warsztatach. Sądziłam, że jest to coś na kształt udekorowanego zdjęcia, z elementami naklejonymi płasko na ozdobny papier. I tu się pomyliłam. Elementy nie są mocowane na całej powierzchni, odstają, zachodzą na siebie. Sprawia to, że scrap ma charakter w pewnym sensie przestrzenny.
A tu przykłady takich prac: 

Te, zaprezentowane przez prowadzącą warsztaty, MoneLisę.
Ta, wykonana przez jedną z uczestniczek kursu.
A to moje 'dzieło', trochę w stylu retro.

















Kiedy porównałam je z pracami innych blogerek to widzę, że są dosyć skromne, wręcz surowe w stylu. Nie przeładowane ozdobami, bez kwiatuszków, kokardek itp. Prowadząca warsztaty pilnowała, abyśmy zbytnio nie pofantazjowały i nie przysłoniły zdjęć. Każdy ma swój styl, sama jestem ciekawa w jakim kierunku pójdzie moja samodzielna twórczość.

1 komentarz:

  1. LO jest formą, do której jeszcze nie dobrnęłam. Jakaś taka, za duża ;) może kiedyś.
    Twój layout jest bardzo ciekawy w swej prostocie :) Czasami nie potrzeba wielu dodatków.
    Ja również jestem ciekawa co Ci w duszy gra i jakie będą kolejne tak duże prace :)
    pozdrawiam! G.

    OdpowiedzUsuń